niedziela, 27 października 2013

Złote koła (Golden rings)

Do serii bransoletek z aluminiowymi kółkami dołączyły kolczyki. Koła oplotłam frywolitką z najcieńszej nitki jaką do tej pory miałam. Wyszło bardzo delikatnie.




6 komentarzy:

  1. Wyglądają tak subtelnie i delikatnie. Jak na nie patrzę, to przychodzi mi na myśl księżniczka z bajki ;) Piękne. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Mikroskop do szukania słupków! Szalona;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Such fine detailed work of your hands, very beautiful, nice people can see your work! Thank you for posting them.

    OdpowiedzUsuń